poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Lody jogurtowe



Uwielbiam lody. O każdym smaku i w każdym stanie skupienia. Nie wiem, co lody mają takiego w sobie (poza tym, że są ukojeniem w upalne dni), że lubią je wszyscy. Naprawdę, długo się zastanawiałam i doszłam do wniosku, że nie znam żadnej osoby, która nie lubiłaby lodów!
Jako że ostatnimi dniami upały szalały chyba w całej Europie, to nie zjedzenie choćby odrobiny tego zimnego smakołyku byłoby wręcz grzechem. Osobiście jednak nie lubię mocno słodkich i "ciężkich" lodów, kiedy z nieba spada żar, dlatego pomyślałam, że takie jogurtowe lody byłyby idealne. Pewnie, że to nie to samo, co orzeźwiający sorbet, ale jednak. Są lekkie, waniliowe, nie za słodkie i ZIMNE :)

Do zrobienia ich nie trzeba maszyny do lodów, warto jednak zaopatrzyć się w zapas cierpliwości, podczas czekania aż się zamrożą i w czasie mieszania.
I warto zjeść je w miarę szybko, bo im dłużej czekają w zamrażalce, tym trudniej je później mieszać i może zrobić się z nich (pyszna, ale jednak) jogurtowa bryła lodu ;)
Przepis znaleziony tutaj.



Składniki

  • 700 -750 g jogurtu tureckiego (lub greckiego), gęstego jogurtu o zawartości tłuszczu około 10 %
  • ok. 120 - 150 g cukru (najlepiej cukru pudru)
  • 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (zamiast tego dodałam ziarenka 1/3 laski wanilii)
  • 1 łyżka wódki czystej (opcjonalnie, żeby lody były dłużej miękkie w zamrażarce (chociaż ja nie zauważyłam takowego efektu) i jeśli lody będą dla dorosłych)
  • 100 ml śmietanki 30 % (taki dodatek ode mnie. Dzięki temu smak jogurtu nie jest aż tak mocno wyczuwalny)


Wykonanie
Wymieszać wszystkie składniki na jednolitą konsystencję, tak aby cukier całkowicie się rozpuścił (niekonieczne w przypadku cukru pudru).
Maszyna do lodów: Wstawić do lodówki na min. godzinę. Przelać schłodzoną masę do maszyny do lodów i wyrabiać tak długo, aż uzyskamy oczekiwaną konsystencję.
Brak maszyny do lodów: Po wymieszaniu wszystkich składników wstawić do zamrażarki. Mieszać ponownie całość mniej więcej co godzinę, aby rozbijać kryształki lodu (najlepiej używać do tego widelca, im dokładniej tym lepiej) i ponownie wstawić do zamrażarki. Powtarzać tę czynność kilka razy (wiadomo, im więcej tym lepiej).

Smacznego!

2 komentarze:

  1. To nic, że na dworze coraz zimniej! Ja lody mogę jeść cały rok i mi się nie znudzą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się! lody są zawsze dobre :)

    OdpowiedzUsuń